Rumaki


Zuzia
czyli Suzuki GSX 600 S K1, mój pierwszy motocykl. Na początku byłem przerażony, ciężarem i mocą. W końcu to prawie 80 KM. Po trudnych początkach nastąpiło dotarcie się. Zjechałem na niej większość wypraw motocyklowych: Holandia, Litwa, Niemcy, Austria i baaardzo dużo wypraw po Polsce. Po prawie pięciu latach zauważyłem, że odpowiada mi trochę bardziej sportowa pozycja i postanowiłem się z nią z żalem rozstać. Zuzia pozostanie na zawsze w mojej pamięci jako ta pierwsza...


Bestia



czyli Black Angel. Nazwana tak na cześć mojego Anioła Stróża, który dał radę na Zuzi i mam nadzieję, że da radę i tu. Suzuki GSX 1300R L0 Hayabusa i pięknie brzmiące Yoshimury Carbon R77 (poniżej znajdziecie, krótki żartobliwy filmik który prezentuje możliwości wydechów). Pełen wypas. 200 KM. Efekt jest taki, że teraz się na nią boję wsiąść, będziemy Bestię oswajać. Szykujcie się na nowe wyprawy motocyklowe...